piątek, 18 kwietnia 2014

Chleb razowy żytni na zakwasie

Pamiętam, jak dostałem zakwas, który hoduję do tej pory i zrobiłem mój pierwszy chleb. Był to właśnie chleb razowy żytni. Moja pierwsza próba wypieku domowego chleba nie była zbytnio udana. Chleb był niewyrośnięty, gliniasty i za mało słony. Jednak ja byłem dumny z niego, bo jednak upiekłem swój pierwszy chleb.
Dziś po ponad 1,5 roku dobre chleby wychodzą mi zdecydowanie częściej, a dziś mogę się podzielić z Wami przepisem na chleb razowy żytni, który w przeciwieństwie do mojego pierwszego jest doskonale wyrośnięty, odpowiednio słone i przepyszne.
Na tym chlebie zrobiłem również w tym roku zakwas na żur, który także wyszedł bezbłędnie.


Składniki na zaczyn: 
- 1 łyżka aktywowanego zakwasu żytniego
- 100 g mąki żytniej razowej (2000)
- 100 ml wody

Składniki na chleb:
- Zaczyn
- 500 g mąki żytniej razowej (2000)
- 400 ml wody
- 1 płaska łyżka soli
Sposób przygotowania:
Zaczynamy od przygotowania zaczynu na nasz chleb.
Do dużego pojemnika wkładamy łyżkę aktywowanego zakwasu, 100 g mąki i wlewamy 100 ml wody.
Wszystko razem mieszamy, aby składniki się połączyły. 
Zaczyn przykrywamy ściereczką i odstawiamy na 12h do wyrośnięcia w ciepłe miejsce.
Po 12h do miski wysypujemy 500 g mąki, dodajemy wyrośnięty zakwas, wlewamy wodę i dodajemy sól.
Ciasto wyrabiamy przez około 15 minut, aż stanie się jednolite.
Blachę keksówkę wykładamy papierem do pieczenia i przekładamy do niej nasze ciasto.
Nakrywamy ściereczką i odstawiamy do wyrośnięcia około 6-8 godzin.
Gdy chleb nam już wyrośnie rozgrzewamy piekarnik do 250 stopni.
Tuż przed włożeniem chleba, obficie spryskujemy wnętrze piekarnika wodą i wkładamy do niego blachę z wyrośniętym chlebem.
Zanim zamkniemy piekarnik, spryskujemy jeszcze sam chleb, zamykamy piekarnik i zmniejszamy temperaturę do 210 stopni.
W tej temperaturze chleb powinien się piec przez około 1h.
Po godzinie, wyłączamy piekarnik, otwieramy jego drzwiczki i zostawiamy chleb aż wystygnie.
Smacznego!








4 komentarze:

  1. Ach cudowny:) zazwyczaj kupuję taki w piekarni, ale nie ma to jak domowy:)

    Wesołych Świąt :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ile tego zaczynu,bo nic niepisze

    OdpowiedzUsuń
  3. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń